Warning: file_exists(): open_basedir restriction in effect. File(//wp-content/plugins/wordfence/waf/bootstrap.php) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/bcdmedia2/veganworkout.org.pl/:/home/klient.dhosting.pl/bcdmedia2/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php74/usr/share/pear/:/opt/alt/php74/usr/share/php:/opt/alt/php74/) in /home/klient.dhosting.pl/bcdmedia2/veganworkout.org.pl/public_html/wordfence-waf.php on line 4
„Weganizm jest prosty!” – Vegan Workout

Sportowcy

Published on 22 października, 2015 | by admininistrator

4

„Weganizm jest prosty!”

Rozmawiamy z Cornelią Ritzke – weganką, trenerką i zawodniczką sportów siłowych.

Jesteś bardzo zajętą osobą, nad czym aktualnie pracujesz?

Teraz pracuję z mnóstwem klientów, głównie z Niemiec i kilkoma z całego świata. Koncentruję się na jednodniowych warsztatach sam na sam i pozwalam być ludziom częścią mojego planu treningowego i dietetycznego. Rozmawiamy o ich ambicjach, programach treningowych i tak dalej. Wszystko w jednym.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Drugą rzeczą jest BodybuildingRev, kanał na Youtubie, którego jestem częścią. Mam tam mnóstwo pracy, głównie za kamerą.

Kiedy zaczęłaś trenować? Czy byłaś aktywnym dzieckiem/nastolatką?

Sporty zaczęłam uprawiać wcześnie, a gdy miałam ponad 20 lat zajęłam się trenowaniem pod konkretne cele. Byłam nadaktywną nastolatką i uwielbiałam być czymś zajęta.

Jak często trenujesz? Jak wygląda Twój przeciętny tydzień?

Trenuję 3-4 razy w tygodniu. Czasami nawet 6 razy, a czasami tylko 2, zależnie od mojego planu i aktualnych celów. Zazwyczaj mam 2-3 klientów tygodniowo, każdego na cały dzień, a także nagrywanie na kanał na Youtube. Do tego dochodzą jeszcze obowiązki związane z rodziną.

Jakie jest Twoje ulubione ćwiczenie?

Subiektywnie ani obiektywnie nie wyróżniałabym żadnego ćwiczenia. Każde ma swoje miejsce w planie jeżeli jest poprawne wykonane. Chociaż uwielbiam wariacje podciągnięć i kiedy to tylko możliwe to wybieram ćwiczenia z masą ciała.

Jesteś trenerem, czego ludzie mogą się spodziewać na pierwszej sesji z Tobą?

Mogą się spodziewać kogoś, kto wysłucha ich problemów i życzeń. Kogoś z realistycznymi oczekiwaniami. A także kogoś, kto postrzega zdrowie jako najważniejszy aspekt stylu życia i kogoś, kto wiedzie taki właśnie styl już od ponad 10 lat. Jestem weganką od trzech lat, mam niski poziom tkanki tłuszczowej bez głodzenia się, określiłabym, że jestem funkcjonalnie wysportowana ? mogę biegać, skakać, podciągnąć się, wyciskać itd.

Co Cię motywuje?

Nie jestem szczególnie zmotywowana celami, raczej sama sobą. Uwielbiam trenować, uwielbiam dobre jedzenie i dobre samopoczucie, mieć mięśnie brzucha itd. Po prostu cieszę się swoim stylem życia.

Co sprawiło, że stałaś się weganką? Czy było to dla Ciebie trudne?

Nie, zupełnie nie było. Kiedyś jadłam tony mięsa i je uwielbiałam. Ale to było zanim zainteresowałam się tym, jak działa przemysł mięsny. Zajęło mi kilka tygodni od mojego ostatniego tuńczyka do pełnego weganizmu.

Co byś powiedziała ludziom, którzy są zainteresowani dietą roślinną, ale boją się, że będzie to dla nich za trudne?

Że to zupełnie nie jest trudne. Nie mogę powiedzieć, że po przejściu na weganizm mam lepsze osiągnięcia, ponieważ nie mam jak tego udowodnić. Ale jest faktem, że największy progres zrobiłam na diecie roślinnej i zupełnie mi w niczym nie przeszkodziła. Dieta wegańska wydobyła ze mnie to, co najlepsze.

Oczywiście, trzeba włożyć w nią trochę wysiłku, ale trzeba go włożyć przy każdej diecie, jeśli chce się to zrobić dobrze. Jest mnóstwo sportowców, którzy udowadniają, że to możliwe i wielu pójdzie w ich ślady.

Czy inni sportowcy dziwili się, że jesteś weganką?

Na początku tak. Jednak przez ostatnie dwa lata wiele się zmieniło i ludzie zaczęli akceptować wegański styl odżywiania jako właściwy dla sportowców.

Wiemy, że znasz się z Patrikiem Baboumianem i drużyną Vegan Strenght. Czy znasz innych wegańskich sportowców?

Osobiście nie, a przynajmniej nie tak bardzo znanych, z wyjątkiem Patrika.Ale szczególnie w Berlinie można spotkać wielu silnych sportowców, którzy są weganami no i Patrika, który jest klasą samą w sobie – zarówno jako osoba jak i sportowiec.

Kiedy piszemy o sportowcach ludzie nas często pytają o ich posiłki. Jak wyglądają Twoje? Czy lubisz gotować?

Uwielbiam gotować! Wolę, by posiłki były proste, trzy dziennie i ewentualnie dwie przekąski pomiędzy. Przez dwa tygodnie dokumentowałam na Instagramie swoją dietę w fazie CUTTING.

Jakie jest Twoje ulubione danie?

W Berlinie jest taka restauracja, nazywa się The Bowl. Mogłabym się tam żywić całymi dniami i to, co serwują odzwierciedla moje poglądy na temat odżywiania. Musicie tego spróbować, gdy będziecie w Berlinie (swoją drogą wcale z nimi nie współpracuję, po prostu chciałabym, by takich miejsc było więcej).

Wiemy, że w Berlinie jest naprawdę łatwo być weganinem, ale co kiedy jeździsz na zawody?

Jest trudniej. Chyba, że się szykuje jedzenie samemu, co zawsze robię. Ale czasy się zmieniają i będzie coraz łatwiej!

Czy bycie weganką wpływa na to, jakich produktów używasz i co nosisz?

Oczywiście. Ale wciąż donaszam stare rzeczy, które mogą mieć skórę. Nie widzę sensu by je wyrzucać. Staram się jak najbardziej by żyć po wegańsku, ale czasami popełniam błędy. W Niemczech jest bardzo zła tendencja, by mieć bardzo zawężony pogląd na sytuację, kiedy ktoś wpatrzy u kogoś innego „błąd”.

BOXHAUS_Curls_FB (1 von 1)

Myślę, że to nie jest fajne… Zawsze jestem wdzięczna i otwarta na porady by być lepszą osobą dla siebie i dla innych zwierząt, co nie jest łatwe, ale weganizm jest coraz bardziej atrakcyjny dla wielu firm, dzięki czemu sprawa jest coraz łatwiejsza.

Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?

Moim największym osiągnięciem jest urodzenie mojej córki. Przemyślenie diety i stylu życia by służyć zwierzętom ? lub raczej: redukując ból poprzez nie bycie częścią tego przemysłu. I w końcu także przekonanie kilku osób do zrobienia tego samego.

Jakie masz plany na najbliższą przyszłość?

Nie mam planów. Cieszę się tym, co robię każdego dnia. Chciałabym podziękować za zainteresowanie i zaproszenie do tego wywiadu.


TRENINGI PERSONALNE

SPRAWDŹ JAK W PRAKTYCE POŁĄCZYĆ SPORT I WEGANIZM. Naucz się trenować w oparciu o ciężar własnego ciała, bez potrzeby wydawania pieniędzy na karnety do klubów fitness. Dzięki Vegan Workout masz też unikatową możliwość treningu z odważnikami kettlebells metodą StrongFirst pod okiem certyfikowanego instruktora. Prowadzimy również grupowe zajęcia w ramach Akademii Kettlebells Warszawa.

Dowiedz się więcej o treningach personalnych kilkając tutaj.

4 Responses to „Weganizm jest prosty!”

  1. Anonim pisze:

    Popieram – weganizm jest prosty!:) Od dwóch lat jestem weganką i nie przeszkadza mi to w wyczynowym treningu 🙂

  2. Anonim pisze:

    Jak dobrze, że coraz więcej sportowców zaczyna prawidłowo się odżywiać 😉

  3. Anonim pisze:

    Żadnych trolli? 😉

  4. Anonim pisze:

    Uwielbiam <3 Ona jest moją motywacją 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to Top ↑