Published on 27 października, 2020 | by admininistrator
0Kobiety na diecie wegańskiej w sporcie cz.3
Prezentujemy trzecią część naszego wpisu o kobietach które trenują, dźwigają, biegają i biją się na roślinach. Dzisiaj część poświęcona w całości sportom siłowym i siłowo – wytrzymałościowym!
#1. Sylwia Zaczkiewicz
Była zawodniczka MMA, tegoroczna wicemistrzyni Polski w Trójboju Siłowym!
Przysiada ze 147,5 kg sztangę i podnosi ponad 140 kg w martwym ciągu. Sylwia nie je mięsa od ponad 7 lat, kilka lat temu przeszła na dietę w 100% roślinną. Obecnie prowadzi zajęcia sportów walki w ramach swojego klubu Otwarte Serca Zaciśnięte Pięści.
Jak sama mówi:
Dzięki weganizmowi zaczęłam zwracać uwagę również na inne produkty, których używam. Kosmetyki, leki, suplementy, ubrania i inne przedmioty codziennego użytku. Na chwilę obecną wyeliminowałam wszystkie produkty odzwierzęce, nie używam również żadnych produktów firm, które testują je na zwierzętach. Zaczęłam również dbać bardziej o dobro naszej planety. Mam bidon wielokrotnego użytku, pije wodę z kranu, kosmetyki ograniczyłam do minimum, staram się używać jak najmniej plastiku, na zakupy chodzę ze swoimi torbami i słoikami. Ubieram się w lumpeksach, staram się mniej wyrzucać, patrzę, co mogę przerobić, czy mogę jakiemuś przedmiotowi dać drugie, a nawet trzecie życie. Produkujemy naprawdę tony śmieci… Zanim kupię coś nowego, to zastanawiam się kilka razy, czy naprawdę tego potrzebuję. Jestem bardziej uważna i staram się myśleć w szerszej perspektywie. Dla mnie weganizm to nie tylko dieta roślinna, ale też dbanie o środowisko, codzienne podejmowanie prób dobrego życia bez krzywdzenia ludzi, zwierząt, ziemi, planety. Jestem zdrowa, badam się regularnie i mam dobre wyniki, wypadam dobrze na treningach, dobrze się regeneruję.
#2. Kasia Dąbek
Weganka, zawodniczka Girevoy Sport, Mistrzyni Europy i wielokrotna Mistrzyni Polski.
Praca z odważnikami kulowymi to bardzo wymagający sport. Zawodnicy startują, w zależności od konkurencji z jednym lub dwoma odważnikami i pracują non stop, bez możliwości odłożenia kettli przez 10 do 30, a czasem nawet 60 minut!
Jaki jest, zdaniem Kasi, najbardziej szkodliwy mit na temat diety roślinnej?
Chyba to, że jest trudna i pełna wyrzeczeń. Oczywiście, jeśli jest się na diecie tradycyjnej , na pierwszy rzut oka może się wydawać, że usuwając z diety mięso, jaja, nabiał nie pozostanie nam zbyt wiele do jedzenia, jednak w rzeczywistości przechodząc na weganizm otwieramy sobie drogę na mnóstwo nowych składników i smaków. Nigdy wcześniej nie jadłam tak smacznie i kolorowo! No i przede wszystkim weganizm to nie tylko sałatki i zielone soki, spokojnie można dalej jeść pyszne ciasta, pizze, schabowe, burgery, tylko w wersji roślinnej .
#3. Kejt Najman
Poznajcie rekordzistkę polski i świata w podciąganiu ciężarowym! Podczas ostatnich zawodów Kasia podciągnęła się z ponad 50 kg obciążeniem, zostawiając wszystkie swoje rywalki daleko w tyle. Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych kobiet w Polsce trenujących kalistenikę i street lifting.
Od ponad 6 lat trenuje na roślinach, co nie przeszkadza jej w biciu kolejnych rekordów. Jej ulubiony posiłek potreningowy?
Lubię coś, co można szybko zjeść, więc daktyle+kasza jaglana + odżywka – wszystko wymieszane uformowane w batona, którego zabieram ze sobą. Ostatnio często po treningu jadę do domu, więc jest bardziej wytrwanie, czyli tortilla z hummusem, soczewicą i warzywami z dodatkiem ryżu.
#4. Glenda Presutti
Ta ponad 60 – letnia weganka udowadnia, że nawet w późniejszym wieku można pracować nad swoim ciałem i przekraczać kolejne granice!
Podczas krajowych zawodów w Australii w trójboju siłowym Glenda wywalczyła złoty medal w swojej kategorii wiekowej siadając z ponad 110 kg sztangą na plecach! Wiek to tylko liczba!