Gladiatorzy na diecie bezmięsnej
Gladiatorzy większości osób kojarzą się z potężnie zbudowanymi mężczyznami, którzy na arenach rzymskiego Koloseum walczyli o śmierć i życie stając do walki ze zwierzętami. Nie wszystkie informacje do jakich przyzwyczaiły nas hollywoodzkie filmy znajdują jednak odzwierciedlenie w historii.
Przeprowadzone kilka lat temu badanie naukowców z Uniwersytetu Medycznego z Wiedniu i Bernie rzuca nowe światło na postać rzymskich wojowników.
Badacze dokładnie przeanalizowali kości gladiatorów szukając informacji nie tylko na temat budowy ich ciała ale również… diety.
Wydawałoby się, że gladiatorzy, którzy uosabiali siłę i waleczność skupiali się w swojej diecie na powszechnie uznawanych za najwartościowsze, produktach odzwierzęcych. Jak w przeciwnym razie mogli radzić sobie na arenie?
Nic bardziej mylnego. Głównym składnikiem diety gladiatorów była pszenica, jęczmień i fasola. Ich pożywienie w olbrzymiej większości składało się z produktów roślinnych. To one, nie mięso, były dla nich kluczowym elementem w diecie.
Analizie poddano kości 22 gladiatorów pochowanych około 1800 lat temu na terenie obecnej Turcji. Tylko u dwóch z nich stwierdzono wyższy poziom spożycia białka zwierzęcego.
Źródła historyczne wskazują również na zamienne określenie gladiatorów – „barlety eaters” czyli w wolnym tłumaczeniu – „zjadaczy jęczmienia”. Badania wskazują również na wysokie spożycie owsa i suszonych owców.
Wbrew powszechnemu wyobrażeniu celem gladiatorów nie było rozbudowanie muskulatury tylko… tkanki tłuszczowej. Lepiej, niż mięśnie, chroniła przez rana ciętymi i pozwalała dalej walczyć.
Otwartym pozostaje pytanie o dokładne przyczyny przyjęcia takiego sposobu odżywiania. Czy chodziło o dostępność produktów odzwierzęcych (wielu gladiatorów było niewolnikami), dobroczynne właściwości produktów roślinnych czy korzystne efekty diety opartej o fasole, suszone owoce i zboża, które przekładały się na lepsze wyniki na arenie. Nie mamy też pewności co do diety gladiatorów z innych rejonów ówczesnego Rzymu.
Mimo to, badania Uniwersytetu w Wiedniu wskazują wyraźnie, że diety bezmięsne była z powodzeniem praktykowana już w starożytności.
Źródło:
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2801412/roman-gladiators-ate-vegetarian-diet-washed-sports-drink-plant-ashes-vinegar.html
http://www.bbc.com/news/education-29723384
Nie wszyscy gladiatorzy byli niewolnikami. Mógł zostać gladiatorem także człowiek wolny po podpisaniu kontraktu (zazwyczaj byli żołnierze). Niewolnicy albo przestępcy nie mogli zrezygnować, natomiast taki wolny człowiek w każdej chwili mógł zakończyć karierę.
Gladiatorzy byli niewolnikami..stąd taka dieta
Dietą dla ich mięśni była adrenalina… to co jedli nie ma nic wspólnego z budową masy mięśniowej, byli niewolikami, mięso w społeczeństwie tamtych czasów po prostu nie było przeznaczone dla niewolników. Nie mniej ciekaw jestem szerszych informacji na temat ich diety. Pozdrawiam