Warning: file_exists(): open_basedir restriction in effect. File(//wp-content/plugins/wordfence/waf/bootstrap.php) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/bcdmedia2/veganworkout.org.pl/:/home/klient.dhosting.pl/bcdmedia2/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php74/usr/share/pear/:/opt/alt/php74/usr/share/php:/opt/alt/php74/) in /home/klient.dhosting.pl/bcdmedia2/veganworkout.org.pl/public_html/wordfence-waf.php on line 4
„Niedobory białka, braki aminokwasów, dieta zabójcza dla dzieci” – nasza polemika – Vegan Workout

Inne

Published on 3 lipca, 2014 | by admininistrator

35

„Niedobory białka, braki aminokwasów, dieta zabójcza dla dzieci” – nasza polemika

Ostatnio zostaliśmy poproszeni o napisanie polemiki do informacji zawartych w poniższym filmiku. Nie chcieliśmy nabijać autorowi oglądalności ale postanowiliśmy ustosunkować się do jego argumentów, na wypadek, gdyby ktoś z was trafił kiedyś w sieci na podobne filmy/artykuły. Chociaż musimy przyznać, że nie wszystkie zawarte w filmiku informacje są nieprawdziwe, część wymaga skorygowania.

.

#1. Każdy kto decyduje się na dietę wegetariańską jest narażony na niedobory białka

Bardzo odważne stwierdzenie. Badania prowadzone wśród wegetarian i wegan wskazują na możliwe niedobory wapnia czy witaminy B12, ale nigdy białka. Niedobór białka przy odpowiedniej podaży kalorii jest praktycznie niemożliwy.

#2. W produktach pochodzenia roślinnego mamy dużo mniej białka procentowo

Nie jest to prawda. Jeżeli liczymy produkty per kaloria w 100 kaloriach pochodzących ze szpinaku znajdziemy 28% białka, w 100 kaloriach ze steku 20% energii pochodzić będzie z białka. Jeśli liczymy na gramy 100g steku to 23 g białka. 100 g soczewicy to 25 g. Oczywiście wszystko zależy od doboru produktów ale uproszczenie jakiego dopuścił się autor filmiku jest nieprawdziwe. Nie trzeba też niczego dokładnie liczyć. Ilość białka w roślinach strączkowych oscyluje w około 23-30 g na 100 g. Ilość białka w zbożach to średnio 8-14 g na 100 g produktu.

#3. W większości produktów roślinnych będziecie mieli do czynienia z brakiem jakiegoś aminokwasu, lub będzie go zbyt mało

Zdecydowana większość produktów roślinnych zawiera komplet aminokwasów (można to sprawdzić nawet tutaj). Nie można więc mówić o braku aminokwasów. Faktycznie jednak, niektórych aminokwasów jest za mało stąd, dobra skądinąd rada autora, aby łączyć ze sobą roślinne produkty białkowe. Nie jet to jednak, jak zasugerowano, skomplikowane. Proporcje aminokwasów w produktach roślinnych możemy z łatwością poprawić łącząc w jednym posiłku zboża ze strączkami, strączki z orzechami, zboża z orzechami. Możemy też skorzystać z soi i jej przetworów, które mają bardzo dobry aminogram i wtedy nie musimy niczego już z niczym łączyć. Pomijając fakt, że łączenie białek ma sens tylko w odniesieniu do osób aktywnych fizycznie. Dla przeciętnej osoby nie ma to znaczenia, o czym czytamy np. w opinii Amerykańskiej Akademia Żywienia i Dietetyki:

Komplementarne białka nie muszą być spożywane w trakcie jednego posiłku, a różne rodzaje aminokwasów, dostarczane z pożywieniem w ciągu całego dnia, zapewniają odpowiedni bilans azotowy u ludzi zdrowych. Celowe łączenie różnych produktów zawierających komplementarne białka nie jest konieczne.

#4. Wszystkie rośliny, które mają dużo białka mają dużo węglowodanów

To w większości jest ich zaleta, a nie wada. Redukcja, o której mówi autor nie musi być oparta o dużą ilość białka. Kluczem jest odpowiedni deficyt kaloryczny. Manipulowanie ilością białka może przyśpieszyć efekt, ale nie jest nieodzowne. Oczywiście ułożenie diety z większą ilością białka i obcięciem węglowodanów również byłoby możliwe posługując się przetworami z soi i odżywkami na bazie np. białka grochu.

#5. Narzucanie diet wegetariańskich i wegańskich dzieciom w okresie dojrzewania jest bardzo niebezpieczne

Zgodnie z opinią prestiżowego Amerykańskiego Stowarzyszenia Dietetycznego

(..) odpowiednio zaplanowane diety wegetariańskie, w tym diety ściśle wegetariańskie, czyli wegańskie, są zdrowe, spełniają zapotrzebowanie żywieniowe i mogą zapewniać korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu niektórych chorób.

Dobrze zaplanowane diety wegetariańskie są odpowiednie dla osób na wszystkich etapach życia, włącznie z okresem ciąży i laktacji, niemowlęctwa, dzieciństwa, dojrzewania, oraz dla sportowców.

Idąc dalej, oficjalne stanowisko na Polskiego Instytutu Żywności i Żywienia

Prawidłowo zbilansowane diety wegetariańskie (laktoowowegetarianizm i laktowegetarianizm) zapewniają korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu wielu chorób (tj. otyłość, cukrzyca, osteoporoza, nadciśnienie tętnicze, niektóre nowotwory, stany zwyrodnieniowe, dnę moczanową) szczególnie u osób dorosłych. Dieta wegetariańska wiąże się z niższym spożyciem cholesterolu, tłuszczów nasyconych, większym spożyciem owoców, warzyw, strączkowych, orzechów i błonnika pokarmowego z produktów zbożowych.

Oczywiście „narzucanie” jakiejkolwiek diety bez odpowiedniej wiedzy jest dla dzieci niebezpieczne, o czym możemy się dziś przekonać widząc epidemię chorób cywilizacyjnych. Ciężko łączyć je z dietą wegetariańską.

#6. Dziecko może umrzeć z powodu niedoborów makroskładników w pożywieniu [roślinnym]. Dieta wegańska jest dla dzieci praktycznie zabójcza

Ciężko to skomentować ponieważ autor nie podał nawet jednego badania, raportu, ani jednej metaanlizy, żadnego stanowiska którejkolwiek międzynarodowej organizacji dietetycznej. Nic, poza ogólnymi banałami krążącymi od lat po internecie. Głodzenie dzieci zdarzało się w wielu różnych rodzinach, niezależnie od diety. Niedobór makroskładników na diecie roślinnej oczywiście jest możliwy. Gdybyśmy jedli wyłącznie kajzerki z sałatą. Co to ma jednak wspólnego z weganizmem?

#7. Niedobór witamin na diecie wegańskiej będzie bardzo niebezpieczny

Niedobór witamin na diecie tradycyjnej nie będzie niebezpieczny? Posłużmy się badaniem EPIC-Oxford, w którym udział wzięło 31 tys wegetarian i wegan oraz 33 tys „wszystkożerców”. Naukowcy szczegółowo porównali dietę i styl życia.

Najczęstsze niedobory u wegan dotyczyły: wapnia, jodu i B12. Najczęstsze niedobory wśród osób na diecie tradycyjnej to: wapń, jod, błonnik, magnez, foliany, witamina C, witamina E. 3 do 7.


TRENINGI PERSONALNE

SPRAWDŹ JAK W PRAKTYCE POŁĄCZYĆ SPORT I WEGANIZM. Naucz się trenować w oparciu o ciężar własnego ciała, bez potrzeby wydawania pieniędzy na karnety do klubów fitness. Dzięki Vegan Workout masz też unikatową możliwość treningu z odważnikami kettlebells metodą StrongFirst pod okiem certyfikowanego instruktora. Prowadzimy również grupowe zajęcia w ramach Akademii Kettlebells Warszawa.

Dowiedz się więcej o treningach personalnych kilkając tutaj.

35 Responses to „Niedobory białka, braki aminokwasów, dieta zabójcza dla dzieci” – nasza polemika

  1. Taksobiemyślę pisze:

    a ja jestem tego zdania. W naturze jest fauna i flora.. no roślinami nie jesteśmy. Skoro należymy do Fauny, to czy np małpy używają kuchenki do przygotowania posiłków? A tygrysy codziennie rano zaparzają herbatkę a pantera czy używa noża do zabijania ofiar? No nie.. natura więc nie wyposażyła nas w żadne z urządzeń czy narzędzi które pozwalają nam nadrobić zaległości w stosunku do mięsnożernych zwierząt. Dlaczego więc ktoś nam wmówił, że rzekomo musimy jeść mięso skoro natura nie wyposażyła nas w pazury i kły do zabijania? Natura nawet nie wymyśliła chleba… Natura nie wymyśliła dla nas ćwiczeń interwałowych i planów treningowych, więc te sztuczne pobudzanie organizmu do większego zapotrzebowania jest nie zdrowe samo w sobie. Ile osób na świecie umiera z głodu bo twierdzi że nie ma co jeść(bo twierdzą że nie mają zwierząt które mogą zjeść) a tuż pod nogami, na wyciągnięcie ręki żyją rośliny którymi można się karmić za darmo. To jest największa kwintesencja wyprania mózgu i nie wiedzy. Bardzo przykra w skutkach.

  2. prawieweganka pisze:

    Spodobała mi się idea diety wegańskiej, czytałam wiele opinii o tym jaka to ona zdrowa, więc postanowiłam na nią przejść. Od razu mówię, nie wyglądało to tak, ze jadłam „kajzerkę z sałatą” jak się wyraziliście. Upiekłam ziarnisty chleb (słonecznik, migdały, pestki dyni, platki owsiane). Jadłam hummus, dużo warzyw (szpinak, brokuły, marchew, fasola szparagowa i czerwona, kotlety z ciecierzycy zrobiłam [domowe]), oprócz tego o wiele więcej orzechów niż dotychczas. I… mimo szczerych chęci, wytrzymałam 6 dni, bo skóra mimo kremu zaczęła mi wręcz pękać, notorycznie byłam zmęczona,rozdrażniona, pojawiły się worki pod oczami, wypadały włosy. Codziennie ćwiczę interwały i A6W, czułam że wszystkie mięśnie są jakieś takie zwiotczałe. Oprócz tego, staram się zrzucić co nieco. Dopóki jadłam wszystko, udało mi się zrzucić 1kg, teraz pomimo tej samej wartości kalorycznej posiłków przytyłam 1,5kg.
    Czy ktoś potrafi powedzieć, dlaczego? Wydawało mi się, ze dobrze skomponowałam dietę (nie piszcie, ze za mało białka, bo naprawdę nie wiem, jak mogłabym jeść go więcej). Z gory dziekuję, za pomoc, bo chciałam pozostać weganką na dłużej ale teraz czuję się tak zniechęcona, ze…

    • VeganWorkout.org.PL pisze:

      Musiałabyś rozpisać cały jadłospis, wiek, wzrost, wagę, opisać swój tryb życia, trening itp. Po tym co napisałaś nie da się nic powiedzieć.

  3. Marcin pisze:

    Czy należy suplementować jod na diecie wegańskiej?

  4. Roślinożerca pisze:

    Fajnie sobie autor powycinał wypowiedzi twórcy filmu i powklejał kawałki
    tak żeby ułatwić wciskanie swoich racji .

    #7. Niedobór witamin na diecie wegańskiej będzie bardzo niebezpieczny

    wybite z kontekstu … W nagraniu mowa o małych dzieciach , ale nieee
    dajmy statystykę dorosłych i pokażmy palcem oczywiste .

    Skoro bawimy się w taki sposób to podpowiem że po odjęciu kilku liter z
    imienia autora filmu , dodaniu kilku i zamienieniu kilku wychodzi SZATAN !

    Jak ja nie lubię obłudy ….

    • VeganWorkout.org.PL pisze:

      Do tematu dzieci również się odnieśliśmy. Nawet w PL były prowadzone badania na dzieciach wegetariańskich i wegańskich w Centrum Zdrowia Dziecka. Wyniki pokrywały się z tymi z badania EPIC. Dzieci na dietach wegetariańskich miały mniej niedoborów niż dzieci wszystkożerne.

      • Roślinożerca pisze:

        nie przeszkadza mi merytoryka tylko sposób jej przedstawienia.
        Odnoszenie się do szczątków czyjejś wypowiedzi jest niczym
        innym jak reductio ad absurdum , a takiej argumentacji zwyczajnie
        nie uznaje . Koniec offtopu

        • VeganWorkout.org.PL pisze:

          Nie było innej opcji polemiki niż cytowanie wypowiedzi. Zakładamy, że wcześniej każdy obejrzał filmik. Po to go zamieściliśmy. Natomiast nie odniosłeś się w swoim poście w ogóle do argumentacji ani naszej ani jego.

  5. Anonim pisze:

    Aplikuje wiedzę z kolorowych gazetek i się wypowiada na taki poważny temat…

  6. Anonim pisze:

    Wegetarianizm od poltorej roku…. 187, 96 kg. Praktycznie zrezygniwalem z twarogow, serkkw ziarnistych, mleka. Jajek zjadam moze 15 na miesiac a moze mniej. Czasami jem ser zolty. Wszystko kwestia ciezkkch treningow 😉

  7. Anonim pisze:

    Co za bzdury on mowi, ze aż nie dałam rady wysłuchać do końca

  8. Anonim pisze:

    Karolina Chmielewska, jeżeli zdrowo się odżywiasz, ćwiczysz i nie chudniesz tzn że jesz za dużo 😀

  9. Anonim pisze:

    Czyli ja powinnam już leżeć w szpitalu co najmniej, bo jestem weganką. A biegam po górach, intensywnie ćwiczę, jestem zdrowia i pełna energii. Co za bzdury opowiada ten błazen.

  10. Adam pisze:

    Dieta wegańska jest dobra. Dieta paleo jest dobra. Dieta wegetariańska jest dobra. Dieta mieszana jest dobra. Dieta ketogenna jest dobra. Po prostu dieta musi być prowadzona mądrze.

    • Diana pisze:

      Dieta paleo i ketogenna jest „dobra” kiedy chcesz zabić się w przeciągu roku, natomiast dieta wegetariańska i mieszana jest „dobra” kiedy chcesz żyć o 20-40lat krócej niż przeciętny weganin i po ukończeniu 40 roku życia spędzać całe dnie w przychodniach oraz szpitalach. Tak więc zgadzam się z Tobą jako przyszły lekarz – te diety są naprawdę dobre dla mojej i moich kolegów portfeli.

  11. Anonim pisze:

    Jedyna wada to kawa 2 razy w ciagu dnia ale na mleku sojowym

  12. Anonim pisze:

    A ja ciwcze spozywam duzo warzyw i owocow i nie moge schudnac nie wiem czemu

    • Diana pisze:

      Ja nie mogę przytyć i chętnie podzielę się tym jak do tego doszłam 😀
      Jestem weganką, a oprócz tego nie spożywam glutenu, wyekstrahowanych olejów (wszystkich), rafinowanych cukrów, ograniczyłam sól. Jem dziennie 2-3kg owoców (co najmniej 5 bananów), 200g brązowego ryżu lub kaszy jaglanej/ gryczanej – ewentualnie zamiast nich 750g ziemniaków, do tego ok. 1-2kg warzyw i czasami kiedy mam ochotę gorzką czekoladę/ ciemne kakao, orzechy lub pestki. Ważę 52kg, mam 170cm wzrostu. Jestem zawsze najedzona, po obiedzie nawet ogromnie przejedzona. Nie ćwiczę, nie biegam. Jedyne co robię to spaceruję ok. 1-3h dziennie. Aha i warto wspomnieć, że 4kg straciłam w miesiąc kiedy to zrezygnowałam właśnie z glutenu i olejów (nic poza tym nie zmieniając).

      • pshx pisze:

        Ciekawa jestem Twoich posiłków, od kulinarnej strony. Brzmi jak dieta idealna, ale żarłoczność by mi nie pozwoliła jeść głównych posiłków tylko z kaszy i warzyw, przynajmniej nie codziennie. Wyszła mi nietolerancja glutenu i jestem załamana, bo moją ulubioną kaszą była jęczmienna, za innymi raczej nie przepadam 🙁 Czasem mam ochotę na coś smażonego, planuję kupić bezolejową frytkownicę (max 2 łyżki oleju się daje do smażenia), ale to dopiero za ok. 2 lata. Najbardziej mnie denerwuje w wege diecie konsystencja – kotlety są miękkie, większość potraw to jednogarnkowe / wymieszane typu ryż z warzywami, makaron z sosem i warzywami, kasza z warzywami, warzywa w sosie, zupa czyli warzywa w wodzie, zupa krem. Już mi zaczyna brakować pomysłów na zdrowe dania obiadowe które można normalnie pogryźć a nie robi się ich godzinę. Masz może jakieś smaczne i w miarę szybkie pomysły na beztłuszczowe, bezglutenowe, wegańskie dania?

        • W dziale dieta jest kilka naszych przykładowych jadłospisów. Możesz je znaleźć korzystając z opcji „szukaj”. Co do przepisów to ja preferuje proste rzeczy typu właśnie makaron z soczewicą, warzywa na patelni z ziemniakami i dodatkiem świeżych warzyw, koktajle z owoców itp. Nic specjalnego 😉

  13. Anonim pisze:

    Marta Białousz możesz podać personalia tego lekarza?

  14. Anonim pisze:

    ja to czasami mam wrazenie że taka np. krowa to perpetum mobile zywieniowe. z paszy (tza wysyokokaloryczny łom ciastkowy i spożywczy mieszany ) jakim ja karmia , albo nawet ze zwykłej trawy jest wstanie wytworzyć wszystkie minerały i witaminy jakich potrzebujemy 😀

  15. Anonim pisze:

    moj znajomy byl ostatnio w klinice leczenia bezpłodności,i tam lekarz powiedział ze rosnaca ilosc bezplodnych kobiet wynika z faktu przejscia na weganizm,dodatkowo stiwrdzil ze kobieta bedaca z chlopcem w ciazy rodzi dziecko mniej sprawne (mniejsza ilosc testosteronu) ,taki chlopiec moze miec zaburzenia jesli chodzi o seksualnosc ,moze czuc sie dziewczynka. Osobiście uwazam,ze to kompletna bzdura 😉

  16. Anonim pisze:

    fajnie, że skomentowaliście ten film. Oglądając go wcześniej w domu, miałam ochotę walić głową w ścianę 😛

  17. Anonim pisze:

    cóż, ów trener nie powiedział niczego odkrywczego, powtórzył jedynie standardową mantrę, którą ma wbitą do głowy znakomita większość osób uczęszczających na siłownię i mających „jakieś tam” pojęcie o diecie 🙂 Sam dokładnie to samo powtarzałem to przez lata ćwicząc amatorsko – opierając się na wiedzy zasłyszanej, wyczytanej w pakerskich gazetkach i bodybuldingowych stronach. Z mojej praktyki, po roku na diecie wyłącznie roślinnej mam: istotnie niższe ciśnienie (miałem za wysokie), bardzo dobre wyniki krwi, waga spadła mi o 3 kg (chociaż wizualnie jestem zauważalnie mniejszy), tkanka tłuszczowa zredukowała się sama :), znacznie szybciej się regeneruję, czuję się świetnie. Jeżeli chciałbym być wielkim bykiem – chyba jednak wegetarianizm jest prostszą drogą niż weganizm. Natomiast z obecnej, rocznej perspektywy wybór diety roślinnej to jeden z najlepszych wyborów, jakich dokonałem w życiu 🙂

  18. Anonim pisze:

    moja największa frajda jest obecnie czytanie o diecie paleo 🙂

  19. Anonim pisze:

    No ja w sumie umieram gdy tego słucham.

  20. Anonim pisze:

    Pytanko, czy uważacie że powinno się stosować jakiś środek regenrujący po dłuższych treningach? Dieta dietą ale nie zawsze jest czas. Polecilibyście jakiś wegański specyfik do zażycia np po maratonie? Nie chodzi mi o żele energetyczne tylko coś w stylu odżywka, przepraszam jeśli pytam o coś oczywistego, proszę mnie nie mieszać z błotem 😉

    • Wilk pisze:

      Zdefiniuj „środek regenrujący”. Bo tak ogólnie to dobrze regenruje odpowiedni posiłek albo np. spokojny sen.

    • korek pisze:

      Czytalam niedawno ze papaja jest pomocna przy regeneracji miesni i odpoczynku bo sporym wysilku 🙂

  21. Anonim pisze:

    znaczy sie – wszyscy już tu pomarliśmy z niedożywienia, tylko tego nie zauważyliśmy 😛

Skomentuj VeganWorkout.org.PL Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to Top ↑