Published on 26 marca, 2019 | by admininistrator
0Crossfit na roślinach! Zawodnicy przechodzą na weganizm
Treningi crossfit w dużej mierze kojarzyły się do tej pory z dieta Paleo. Jednak w ciągu ostatnich lat coraz więcej słyszy się o diecie roślinnej wśród samych zawodników.
Dani Sidell i Jeremy Reijnders nie zawsze szaleli na punkcie diety roślinnej. Reijnders nazywał ją „dziwną”, oboje jedli mięso i inne produkty odzwierzęce. Mimo to udało im się zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia i przerzucić się w 100% na rośliny.
Wszystko to dzięki obejrzanym dokumentom: w przypadku Sidell było to „Cowspiracy”, a na Reijndersa podziałał „Forks over knives”. Przemiana Reijndersa trwała około 4 tygodni: najpierw z diety wykluczył tak lubiane przez siebie mięso (w tym ryby), potem nabiał i na koniec jajka. Sidell z kolei uznała, że najłatwiej będzie najpierw zrezygnować z nabiału i od tego zaczęła.
Żadne z nich nie odczuło spadku formy przejściu na weganizm, a Reijnders zdobył nawet tytuł Najbardziej Wysportowanego Człowieka Holandii.
Zdaniem Dani Sidell:
W końcu czuję się jakbym znalazła swój cel. Mogę rywalizować na wysokim poziomie i być sportowcem na diecie wegańskiej, z czego jestem dumna.
Dodaje, że czuje się szczuplejsza, szybsza i bardziej mobilna.
Nie było żadnych negatywnych skutków przejścia na weganizm. Zawodnikom nie dokucza ani niedobór kalorii ani białka. Cały czas mogą mocno trenować, szybko się regenerują i walczą o nowe wyniki.