Ale gdzie jest problem? Że na diecie roślinnej będzie za mało kalorii dla intensywnych treningów? 🙂
]]>Co za dziwaczna uwaga. Ciekawe, czy gdyby Fiona Oakes jadła mięso, to miałaby takie sukcesy na koncie na skalę światową, jakie ma obecnie. Każdy ma swoje indywidualne predyspozycje, możliwości, nie wszystko zależy od diety. I przede wszystkim- tego artykułu David raczej nie napisał. 😉
]]>