Ten artykuł to właśnie taka doza motywacji jakiej trzeba każdemu 😉 Tyle jest mitów i stereotypów, że niby weganie tacy słabi, że aż boję się, że ja zacznę w to wierzyć ;D Żartowałem, codziennie z dumą, ale taką cholernie wielką dumą mogę patrzeć w lustro bo udowadniam światu, że NIC nie jest w stanie zagiąć ludzkiej woli i jak się chce, to nawet na diecie weganskiej się da pakować ^^ Jak to mówią- im cięższa walka tym bardziej efektowne zwycięstwo, a jak wiemy, weganizm to forma walki z samym sobą i ze światem. I to jest w tym piękne. Szacun dla każdego, kto podjął decyzję o zmianie diety, bo doskonale wiem, jakie to szokujące i niełatwe. I dla mnie, gdy ktoś mówi że jest męski bo je mięso, to szczyt hipokryzji 😀 Mięso mają gotowe, trują swoje ciało, tracą zdrowie i uczestniczą w zabijaniu słabszej istoty… Gdzie tu męstwo? Ha ha, nie dajcie sobie wmówić, że wam pi**a urośnie od diety wegańskiej, bo mnie tak straszono ;D Mam się dobrze 😉
PS- właśnie poznałem tę stronkę i widzę, że odwalacie tu kawał dobrej roboty ^^ Pozdrawiam!
]]>