Małe wtrącenie co do badań Jacka – większość z nich podał w komentarzach pod filmem (video nadal jest dostępne). To że nie ma ich w opisie nie znaczy, że nie ma ich wcale.
]]>Wiesz można spoglądać na badania, można czytać historie różnych ludzi ale nic Ci nie da tyle w danym temacie dopóki samemu się nie spróbuje i przekona.
O ile dobrze pamiętam jestem wegetarianinem od 1993 roku a weganinem od ponad 3 lat. Wydawać by się mogło, że przejście na weganizm niewiele zmieni w moim organizmie, kondycji etc. przynajmniej tak mi się wydawało a teraz wiem jak bardzo się myliłem. Kiedyś będę musiał to wszystko zebrać razem i opisać, bo być może komuś się przyda.
Co do Twojej wypowiedzi to odniosę się tylko do tego: „#10 – co z tego, ze brak witaminy D jest problemem całej populacji? chodzi o to, ze wege będzie jeszcze ciężej to nadrobić, bo mają mniej produktów to wyboru.”
A jakich to niby produktów mają więcej do wyboru „nie wege”? Jak patrzę czasami w sklepie przy kasie na to co ludzie kupują, jak patrzę co jedzą w barach, restauracjach albo na przerwach w pracy, to niestety ale odnoszę wręcz przeciwne wrażenie.
My nigdzie nie wychwalaliśmy wege 🙂 W ostatnim akapicie nawet napisaliśmy, że można być zdrowym i dobrze się rozwijać jedząc mięso, a weganizm wcale nie jest jedyną możliwą opcją. Daleko nam do fanatyzmu.
To co piszesz na temat Scotta Jurka to tylko Twoje gdybanie, któremu raczej zaprzecza chociażby rosnąca liczba sportowców, którzy wybierają weganizm. Zaprzecza zresztą temu sam Scott Jurek. Polecam jego autobiografię „Jedz i Biegaj”. Akurat on jest przykładem właśnie topowego sportowca.
To jedno badanie, które podajemy jest wykonane na ogromnej próbie ludzi. Autorzy wspomnianych filmików nie podali żadnego badania.
Soja jest bezpieczna dla facetów. Linkowaliśmy do metaanalizy na ten temat. Poza tym czytasz nasz post bardzo wybiórczo. Wyraźnie napisaliśmy, że uzupełnianie aminogramu to nic trudnego. Nie trzeba jeść soi czy komosy ryżowej.
W diecie wegańskiej nie ma potrzeby jedzenia drogich produktów takich jak amarantus czy komosa. Przeczytaj artykuły do których linkujemy w poście. 500 g ziaren soi to nie więcej niż 5 zł. To dużo?
Szkoda, że Jacek nie podał tych badań w filmiku. Warto za to żeby np. sprawdził badania na Adwentystach Dnia Siódmego.
Witamina D jest problemem całej populacji bo wszyscy mają ciężko jeżeli chodzi o wybór produktów. Bo tych z wystarczającą podażą witaminy D po prostu nie ma. To czy jesteś wege czy nie nie ma żadnego znaczenia. I tak na 90% będziesz mieć jej niedobory. Dlatego istnieją oficjalne zalecenia na temat jej suplementacji dla wszystkich.
Pozdrawiam 🙂
]]>Nie mniej cieszę się, że ktoś pofatygować się z odpowiedzią i rzucił trochę światła na to, że może jednak wege to nie jest takie zło wcielone jak niektórzy chcieliby sądzić. Dobra robota, pozdrawiam.
]]>Ale to nie tyczy się tylko diety wegańskiej. Brat, idąc do restauracji p. Gessler zjadł obiad z dziewczyną za 250 zł. I wcale nie weganski 🙂
]]>