O nas
Kiedy kilka lat temu zakładaliśmy wspólnie projekt vegan workout naszym głównym celem było stworzenie pierwszej w Polsce, regularnie aktualizowanej strony poświęconej weganizmowi w sporcie. Chcieliśmy prezentować sylwetki sportowców na diecie roślinnej, wrzucać ciekawe filmy i wyszperane na zagranicznych stronach porady dietetyczne.

Z Patrikiem Baboumianem
Popularność portalu była dla nas wielkim zaskoczeniem. Nagle okazało się, że jest więcej wegan, którzy szukają informacji na temat sportu i diety roślinnej. Z jednej strony to była super wiadomość, z drugiej zmusiła nas do większej mobilizacji – zaczęliśmy organizować spotkania, wykłady i seminaria, na które coraz częściej przychodziły również osoby, które na co dzień nie miały nic wspólnego z dietą roślinną, ale interesowały się sportem. Pomogliśmy zorganizować pierwszy przyjazd Patrika Baboumina do Polski, udało nam się z powodzeniem ściągnąć ekipę wegan z Wielkiej Brytanii, z którymi wspólnie zorganizowaliśmy pierwszą edycję Vegan Fight Fest. Rozpoczęliśmy także cykl szkoleń i wykładów we współpracy z Damianem Parolem. Napędzani pozytywnymi komentarzami i Waszą energią planujemy kolejne, mniejsze i większe wydarzenia, w których będziecie mogli uczestniczyć. Chcemy nadal ściągać nowych gości z zagranicy 🙂
Prywatnie, od ponad 13 lat, związani jesteśmy z polskim środowiskiem pro zwierzęcym. Ostatnie kilka lat to dla nas regularne działania na rzecz zwierząt i promocji weganizmu i wspieranie największych organizacji pro zwierzęcych (Fundacja Viva, Stowarzyszenie Empatia, Otwarte Klatki).
Marta przez kilka lat była wolontariuszką Stowarzyszenia Empatia, działała w Fundacji Viva, współtworząc między innymi Magazyn Vege i koordynując pracę aktywistów w całej Polsce, angażowała się także w działania Otwartych Klatek, Proveg i Palestinian Animal League – jedynej organizacji prozwierzęcej na terenie Palestyny.
Wspólnie pracowaliśmy również nad kampanią Zostań Wege na 30 dni i projektem Zeszytów Praw Zwierząt.
W międzyczasie rosło nasze zainteresowanie treningiem. Marta angażowała się w kolejne zajęcia fitness i taniec, a niedawno na nowo odkryła trening siłowy a ja pracowałem nad capoeirą, boksem tajskim, gimnastyką i kettlebells co koniec końców zaowocowało certyfikatem instruktorskim Strong First Kettlebells. Dzięki czemu mamy okazję prowadzić dzisiaj dla Was również szkolenia i treningi indywidualne. Od kilku lat prowadzę również zajęcia w Akademii Kettlebells Warszawa.
Naszym równoległym projektem, który wciąż rozwijamy jest Sweet Piggy – sklepik z kosmetykami i suplementami cruelty free – w którym dbamy o to, by wszystkie produkty były w 100% wegańskie, nie testowane na zwierzętach i ekologiczne.
Vegan Workout to dla nas kolejna okazja aby pokazać, że nie musimy działać i rozwijać się kosztem innych zwierząt.
Dzięki za wszystkie Wasze uwagi i komentarze, które zostawiacie na naszym FB, stronie i którymi dzielicie się z nami osobiście! W razie jakichkolwiek pytań zapraszamy do kontaktu 🙂
Marta&Emil
Serwus, szukam fajnego miejsca na treningi w Trójmieście, jesteście w środowisku, polecacie jakieś miejsce, trenerów etc?
Polecamy Kasię Dąbek, szukaj jej na FB 🙂
Hej,
Od pewnego czasu rozważam przejście na dietę roślinną. Obecnie jak tylko mogę staram się jak najczęściej wybierać dania roślinne z karty i unikać mięsa. Z uwagi na tryb życia jakiś czas temu zrezygnowałem z posiadania lodówki (w moim przypadku była najczęściej pusta), bo większość potraw jem w pracowniczej kantynie/zaprzyjaźnionej pizzerii/na mieście.
Jak jem w domu (kolację), to najczęściej puszki z różnymi roślinami typu fasola, kukurydza, bób, ciecierzyca itp. + owoce + warzywa + tofu itp.
Chciałbym przejść na bardziej samodzielne żywienie (choć stołowanie się na mieście jest absolutnie w zasięgu moich możliwości finansowych i nie jest to problemem), głównie z powodu niskiej dostępności dań roślinnych w knajpach w miejscach w których przebywam.
Pomysł na wpis: dieta roślinna bez lodówki 🙂 Chętnie poznam Wasze przemyślenia na ten temat.
Generalnie staram się ograniczać i uniezależniać się od prądu jak tylko mogę.
Witam! Czy będą jeszcze jakieś jadłospisy? Bo te co były wyglądały całkiem fajnie! Może by tak jakiś dla kobiety się znalazł.. 😀
Będą 🙂